Zanim przyzwyczaimy się do wysokich temperatur, proponujemy wycieczkę rekreacyjno-wypoczynkową po płaskich Żuławach i na niezbyt długim dystansie. Grupę poprowadzi Radek O.

Zapraszam serdecznie

Zapraszam na tę spokojną wycieczkę przy okazji, której będziemy mogli sprawdzić nowy wygląd mostu nad Fiszewką. Został on za ponad 1mln zł. rozebrany i zbudowany od nowa:
https://www.info....zenie.html
Ciekaw jestem czy wasze odczucia na widok tej budowy będą takie same jak moje.

Słuchajcie: jestem pod ogromną presją "dołów partyjnych": nie chcą jechać tak prostą i krótką trasą - nie biorą pod uwagę panujących wysokich temperatur i to, że za 4 dni będzie wyprawa. Proponuję dla tych najbardziej ambitnych: z Jegłownika odskok 6 km do Ząbrowa. Tam czeka super kefirek i najlepsze flaki w okolicy. Damy radę?

Propozycja tzw, "dołów partyjnych" jest słuszna. Oni nie dołują tylko wywyższają poziom rekreacji tej (po poziomie biegnącej drodze) naszej wycieczki rowerowej. Dla tych co chcą pędzić do domu na obiadek pożegnamy przy kościele, a pozostali pojadą do Zambrowa na tzw, super kefirek. Trasę wycieczki i punktację Komendant zaliczy wg zaplanowanego planu dla tej wycieczki. Nic się nie zmieni tyko w innym miejscu nastąpi tzw pożegnanie. Propozycja jest słuszna i z przyjemnością pojadę na zimny kefirek.

Damy radę

Proponuję dla tych najbardziej ambitnych odbić w Starym Dolnie w kierunku Jeziora Korsuń ;) Niedzielny dzień podobno będzie nieco chłodniejszy(okok)

Pamiętajcie, żę w niedziele na starym mieście odbywa się bieg Piekarczyka. Może być tłoczno. Start przewidziant jest na 11.

@Tomasz. W zeszłym roku była podobna sytuacja i jeździłem między Piekarczykiem a zmienionym miejscem zbiórki. Stwierdziłem, że zmiana miejsca zbiórki nie była konieczna - spokojnie znajdziemy dla siebie miejsce przy Piekarczyku. Co do zakończenia wycieczki: Edi ma b. dobry pomysł - kończymy przy kościele w Jegłowniku a potem każdy wybiera to co mu najbardziej odpowiada - zgoda Komendancie?.

Skończymy wycieczkę zgodnie z planem. Tych , co wybiorą trasę przedłużoną pożegnamy w Jegłowniku lub w innym miejscu, gdzie będzie wygodniej. Takie sytuacje już miały miejsce w przeszłości i nie było żadnego problemu.