Aktualności
"33 Ogólnopolski Zlot Pamięci Narodowej do Nadbrzeża"
Zbiórka: przy " Biance", ul Fromborska, godz. 9.30
Trasa: Elbląg, Krasny Las, Jelenia Dolina, Ogrodniki, Pagórki, Łęcze, Nadbrzeże, Elbląg
Długość trasy: 42 km, Uczestnicy: 29, Punkty: 63
Pokaż Wycieczka Nr 3 - Nadbrzeże - 25 kwietnia (sobota) na większej mapie
Relacje z wycieczki do Nadbrzeża zamieścił Marian na Forum.
Z mojej strony będzie to uzupełnienie do tej relacji. Przede wszystkim gratulacje i podziękowania dla całej grupy za tak liczny udział w 33 Ogólnopolskim Zlocie Pamięci Narodowej a Marianowi za przewodnictwo.
Dyplom który otrzymaliśmy będzie cenną pamiątką z naszej działalności.
Część rowerzystów założyła klubowe koszulki, w których wyglądają super. Szkoda, że dwóch pechowców złapało iskierki z ogniska na plecy po których pozostały wypalone dziurki. Myślę, że da się je ładnie zacerować i koszulki będą w dalszym ciągu do noszenia.
W tym miejscu chciałbym przypomnieć dlaczego Zlot organizowany jest właśnie do Nadbrzeża
Jak powszechnie wiadomo kwiecień jest miesiącem pamięci narodowej. Każdego roku odbywa się tu kolejne spotkanie weteranów i młodzieży , Właśnie głównie dla ludzi młodych jest organizowany Zlot , aby pamięć o tamtych dniach przetrwała również w przyszłych pokoleniach.
Spotkanie w tym miejscu jest hołdem dla tych , którzy 64 lata temu stali się ofiarami zbrodniczego systemy hitlerowskiego. Okolice te, Wysoczyzna, Zalew Wiślany widziały dużo nieszczęść i ludzkich łez. Po drugiej stronie Zalewu Wiślanego, na Mierzei Wiślanej w latach 1939-1945 funkcjonował obóz śmierci.
Z chwilą agresji hitlerowskiej na Polskę, na terenie Wolnego Miasta Gdańska rozpoczęły się masowe aresztowania Polaków. Już pierwszego dnia wojny zatrzymano około 1500 osób. Ofiarami aresztowań byli przede wszystkim Polacy aktywni w życiu społecznym i gospodarczym, działacze i członkowie polskich organizacji. Spośród aresztowanych wybrano grupę ok. 150 osób i już 2-go września 1939 r. odwieziono do Stutthofu. Z tą chwilą rozpoczęła się wieloletnia tragiczna historia tego obozu.
W ciągu ponad 5 lat istnienia Stutthof rozrósł się z niewielkiego obozu obejmującego 12 ha powierzchni i mieszczącego jednorazowo ok. 3 500 więźniów ( 1940 r.) do 120 ha i 57 000 więźniów ( 1944 r.). Posiadał łącznie 39 podobozów, od Szczecina do Królewca, od Torunia po Gdańsk i Elbląg.
Jednym z takich podobozów było właśnie Nadbrzeże (Hopehill). Były tu czynne dwie cegielnie gdzie pracowali więźniowie przysłani z macierzystego obozu. Początkowo było tu 150 więźniów, z czasem więźniów przybywało. Warunki w jakich przebywali i pracowali więźniowie były bardzo ciężkie. Ciężka praca wyczerpywała, szykany, bicie zbierały obfite żniwo.
Gdy zbliżał się front, 22 stycznia 1945 r. Zlikwidowano obóz w Nadbrzeżu, więźniów samochodami wywieziono do Stutthofu, a tam wszyscy wzięli udział w " marszu śmierci".
Stutthof był miejscem osadzenia 110 000 osób: mężczyzn, kobiet i dzieci, obywateli 25 krajów, 25 narodowości.
W wyniku eksterminacyjnych warunków bytu, jak również rozstrzeliwania, wieszania, mordowania w komorze gazowej za pomocą gazu cyklon B, uśmiercania dosercowymi zastrzykami z fenolu, bicia i katowania oraz podczas ewakuacji pieszej i morskiej męczęńską śmierć poniosło 65 000 ludzi. Stutthof wyzwoliły 9 maja 1945 r. oddziały wojsk radzieckich 48 Armii 111 Frontu Białoruskiego.
Podczas uroczystej mszy polowej minutą ciszy uczczono pamięć ofiar, przypomniano tragiczną historię obozu , złożono wiązanki kwiatów przez młodzież szkolną oraz przedstawicieli oficjalnych delegacji.
Relacje opracował Komendant
Żadne komentarze nie zostały dodane.