W tą niedziele pojedziemy na wycieczkę na która zaprasza Elbląski Oficer Rowerowy - Marecki. Marecki napisał:

" Celem trzeciej z tegorocznych Miejskich Wycieczek Rowerowych będzie zabytkowy dwór w miejscowości Dawidy położonej na Wysoczyźnie Elbląskiej. Jedziemy tam na zaproszenie właściciela, który będzie też przewodnikiem po swojej posiadłości. Przygotuje też dla nas na miejscu ognisko z kiełbaskami.

Zapowiada się najdłuższa w historii wycieczka, a jak dodamy do tego konieczność wspinaczki na Wysoczyznę Elbląską to tym razem zapraszamy osoby z doświadczeniem wycieczkowym. Jechać będziemy w tempie dostosowanym do możliwości uczestników i nikt na trasie nie zostanie sam, ale jednak do przejechania będzie dystans 46 km niełatwych tym razem kilometrów.

Trasa wycieczki będzie wiodła po różnej jakości drogach asfaltowych i gruntowych. Na wycieczkę rekomenduję wszystkie typy rowerów poza szosowymi. Podczas jazdy będzie czas na odpoczynki i robienie zdjęć oraz spokojne rozmowy.

Ta rowerowa inicjatywa nie mogłaby się odbyć bez sponsorów, dlatego też nasze wycieczki są ubezpieczane przez Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych ,,TUW", a słodycze na trasie wycieczki zapewnia elbląska firma cukiernicza ,,Wolność". "

Zapraszam serdecznie

Proponuję wszystkim Stopowiczom, wyjazd o normalnej porze, czyli o 9:30, a nie o jakiejś 10:00. Będziemy mieli pół godziny przewagi nad resztą. Jest to bardzo ważne przy ognisku. Będziemy mogli spokojnie wybrać sobie najlepsze porcje kiełbasy i upiec je na świeżutkim ogniu, a nie na jakiejś kupie żarzącego popiołu. Gorzej będzie ze słodyczami, Marecki wozi je ze sobą i pilnuje jak oka w głowie.

Ze słodyczami jest zupełnie źle bo Wolność, mam nadzieję że chwilowo, wycofała się ze sponsoringu Waszych ulubionych krówek ciągutek

A w temacie ogniska nie dostaniesz nic wcześniej, dopóki sam nie dotrę do Dawid. Także możesz ruszać i o 9.00 ale ze swoją kiełbą

W tych Dawidach już byliśmy na rowerach jadąc od strony Młynar. Pałac był wówczas w gruntownym remoncie -. Przywitał nas pies, który strzegł swojej posesji. Od Dawid jechaliśmy do najbliższej drogi po bezdrożach - http://www.gruparowerowastop.pl/photo...oto_id=969 , http://www.gruparowerowastop.pl/photo...oto_id=992
-W niedzielę pojedziemy do Komorowa Ż. asfaltem prawie w luksusie jazdy rowerowej. Od Pilony , Wieklice, Aniołowo, Leszczyna- droga dla mnie nie znana -wiejska. Leszczyna, Marianka, Dawidy Stegny Sąpy ,- droga asfaltowa. Dalej od Sąp do Borzynowa -droga szutrowo- leśna.Od Borzynowa do Elbląga droga asfaltowa . Od Bożynowa, Zalesia do Pomorskiej Wsi -kilka dość "ambitnych" podjazdów. Dalej to relaks jadąc przez Dębicę do Elbląga.
-I jak zawsze piosenka; "Więcej i więcej" http://youtu.be/jkLC2mj5wvE

Jedziemy o 10:00. Cały misterny plan wziął w łeb. Marecki jest zbyt czujny. Przy okazji wydało się, że WOLNOŚĆ nawaliła. Brać ze sobą kiełbasę, jak na miejscu będzie darmowa, to wyrafinowana rozrzutność.

Szkoda, że trasa wycieczki nie prowadzi w odwrotną stronę. Byłoby więcej z górki.

Uczestnikom wycieczki do Dawid pod wodzą Mareckiego życzę super pogody i udanej wycieczki. (papa2)

Pomiędzy miejscowościami Marianka i Stegny nie ma drogi.

Tak, miedzy Marianką a Stegny jechaliśmy po polach tak jak widać na zdjęciach, które przypomniał Edi powyżej. Było fajnie. ;)
Ale teraz chyba będzie to trochę inna trasa.

Jak sama nazwa wskazuje, Miejska Wycieczka Rowerowa (III edycja) biegła drogami zupełnie niemiejskimi. Szuter, piasek, trochę płyt i łąka pod kołami. Należy podziękować organizatorowi, czyli Mareckiemu za ciekawą i urozmaiconą trasę, możliwość obejrzenia restaurowanego dworu w Dywidach i zaznać przy ognisku gościnności gospodarzy. Była ładna słoneczna pogoda i przelotny, ale spory deszcz.
Było całkiem ciekawie w lokalnym rowerowym światku. Miały być lody w Pasłęku i obiad w ,,Okoniu'', jednak główny sponsor mocnej nacisnął na pedały i zniknął w deszczu. Miał być szybszy powrót i droga w dół. Wyszło inaczej. Musiały zasmakować lody zakupione w Lecrercu, ryba w puszce, przyjechaliśmy na końcu a górek więcej niż zjazdów.
Ale było sympatycznie.