O nie! Gdzie jest JavaScript?
Twoja przeglądarka internetowa nie ma włączonej obsługi JavaScript lub nie obsługuje JavaScript. Proszę włączyć JavaScript w przeglądarce internetowej, aby poprawnie wyświetlić tę witrynę, lub zaktualizować do przeglądarki internetowej, która obsługuje JavaScript.

Aktualności

Wycieczka Nr 11 - Młynary - 21.06.09

Wycieczka Nr 11- Młynary - 21.06.09

Zbiórka: Przy zbiegu ulic Królewieckiej i Fromborskiej, godz. 9.30

Trasa: Elbląg, Krasny Las, Jelenia Dolina, Ogrodniki, Zajączkowo, Majewo, Nowe Monasterzysko, Podgórze, Młynary, Dawidy, Stegny, Weklice, Przezmark, Gronowo Górne, Elbląg.

Długość trasy: 66 km, Uczestnicy: 28, Punkty: 99




Pokaż Wycieczka Nr 11 - Młynary - 21.06.09 na większej mapie

W niedzielny słoneczny i ciepły poranek z różnych stron Elbląga w kierunku ul. Fromborskiej ciągnęły zastępy rowerzystów. To na miejsce zbiórki zjeżdżali się bikerzy STOP-u. Uzbierało się bractwa w sumie 28 osób, w tym gościnnie MARECKI z ESR. Dominującym kolorem strojów kolarskich w tym dniu był kolor zielony.

Do Jeleniej Doliny przemieściliśmy się jednym szybkim skokiem, aby nad brzegiem jeziorka chwile odpocząć i poczekać na Izę, która złapała swoja pierwszą gumę. Szybka i sprawna pomoc Mirka R. wybawiła ją z kłopotu i wszyscy mogli jechać dalej. Czas nas naglił, gdyż na godz. 12.00 byliśmy umówieni w Młynarach. Odcinek polnej drogi z Zajączkowa do Majewa okazał się miejscami piaszczysty i trzeba było rowerki podprowadzić. Na tej drodze nie wytrzymał łańcuch Mirka R. i teraz On otrzymał wsparcie techniczne ze strony Mariana. Koleżeńska fachowa pomoc i wsparcie moralne i tym razem było niezastąpione. Swoja droga to już po raz czwarty poszedł łańcuch w tym sezonie. Widać siła mięśni kolegów przewyższa doraźną wytrzymałość materiału.

Po drodze do Młynar, a w ogóle to na całej trasie mogliśmy cieszyć oczy widokiem malowniczych łagodnych wzniesień i dolin pokrytych łanami zbóż i kwitnących traw. Dominowały niebiesko- fioletowe będące w pełnym rozkwicie łubiny, czerwone maki , błękitne chabry oraz wielobarwne kobierce kwitnących traw. Wiatr przynosił intensywne zapachy kwiatów, schnącego siana oraz kwitnącego czarnego bzu. Do tego śpiew skowronków zawieszonych wysoko nad polami i łąkami. Słowem uczta i radość dla wszystkich zmysłów oraz pełny relaks i radość z możliwości przebywaniu w otoczeniu czystej przyrody.

W Młynarach stawiliśmy się pod zabytkowym kościołem XIV wieku pw. Piotra i Pawła za kwadrans dwunasta. W południe zaczynała się msza więc mogliśmy zobaczyć wnętrze zabytkowego kościoła jeszcze przed jej rozpoczęciem. Na wieży kościelnej znajduje się piękny zegar z 1913 roku, aktualnie po konserwacji i działa. Przy kościele spotkaliśmy się z Panią Ludwika Balicką, znajomą Ediego. Pani Ludwika zaprosiła nas do zwiedzenia Izby Pamiątek Historycznych im. Tadeusza Balickiego, znjdującej się w domu tuż przy kościele.
Oddziedziczyła tę kolekcje po swoim ojcu i nadal się nią opiekuje, będąc jednocześnie kustoszem i przewodnikiem po jej zasobach. Kolekcja znajduje się w prywatnym domu Pani Ludwiki, w dwóch pokojach na parterze i jednym na piętrze. Mocno stłoczone eksponaty reprezentują różne stare przedmioty potrzebne do codziennego życia jak również zabytki archeologiczne, ceramiczne, militaria, wyroby artystyczne , monety i stare książki.
Dziękując Pani Ludwice za ciekawą opowieść o historii Młynar i pokazanie kolekcji wpisaliśmy się do Księgi Gości i zostawiliśmy nasz klubowy znaczek na pamiątkę wizyty.

Młynary to rodzina miejscowość naszego kolegi Ediego. Tutaj mieszka jego siostra, która zaprosiła nas na teren swojej posesji na ognisko.
Zostaliśmy przyjęci z wielką gościnnością. Do dyspozycji mieliśmy dwa grile, opał oraz wygodne miejsce do siedzenia na przydomowym trawniku.
W takich warunkach wszystko smakowało znakomicie a czas upływał bardzo szybko.
Dziękując gospodarzom za gościnę , po zrobieniu wspólnego zdjęcia, ruszyliśmy w dalszą drogę.

Jadąc dalej wytyczona trasą, robiąc czasami małe nieplanowane skróty prowadzące przez mało uczęszczane polne drogi z licznymi kałużami oraz przez świeżo skoszone trawy dotarliśmy do Weklic.
Tutaj pod malowniczym wzgórzem, na łonie przyrody, wśród maków i rumianków zrobiliśmy mała przerwę na odpoczynek oraz pamiątkową wspólną fotkę.

To na tym wzgórzu prowadzone były prace archeologiczne badające prehistorię tym ziem. Tu znajduje się jedno z największych i najbogatszych cmentarzysk skandynawskiego i wschodniogermańskiego ludu Gotów sprzed dwóch tysięcy lat. W Weklicach i okolicy znaleziono wiele cennych zabytków, między innymi wyroby z brązu pochodzące z epoki brązu ( 2200/2100 do około 750 lat p.n.e.). Najbardziej rozpoznaną epoką archeologiczną jest okres wpływów rzymskich. Odziaływania Imperium Rzymskiego na Europę rozpoczęły się około początku I wieku n.e. i trwały do schyłku Cesarstwa Rzymskiego do około 375 roku n.e. Znajduje się tu jedno z największych i najważniejszych, odkrytych do tej pory cmentarzysk środkowoeuropejskiego Barbaricum. Tak nazywali Rzymianie tereny poza swoimi granicami. Nekropolia w Weklicach wyróżnia się spośród innych cmentarzysk tej kultury niezwykłym bogactwem darów składanych do grobów wraz z zmarłymi. Znaleziono tu kilkaset ozdób ze srebra, między innymi piękne bransolety, srebrne zapinki, i klamerki oraz pozłacaną zapinkę z wizerunkiem cesarzy Marka Aureliusza i Lucjusza Werusa. Poza granicami Imperium Romanum zanaleziono tylko jeden egzemplarz w formie ozdobnej spinki, właśnie w Weklicach. Odnaleziono w grobach duże ilości amuletów, paciorki bursztynowe oprawione w brąz i srebro. Zbiór z cmentarzyska weklickiego obejmuje ponad 3000 zabytków wykonanych z gliny, metali, szlachetnych kruszców, bursztynu i szkła.
W pierwszych wiekach naszej ery na wschodnim krańcu delty Wisły funkcjonowało jedno z ważniejszych centrów wielostronnych kontaktów ludów zamieszkujących strefę nadbałtycką.

Kolejny etap to Przezmark, gdzie poczekaliśmy na czwórkę odważnych kolegów, którzy zjachali z żółtego szlaku, aby wśród pól i lasów szukać nowych dróg na przełaj z Weklic do Przezmarka. Dojechali nieco bardziej utrudzeni niż cała reszta, stwierdzając, że ta droga nie bardzo nadaje się do jazdy większą grupą.
Tu dziękując sobie za wspólnie spędzony czas ruszyliśmy już w mniejszych grupkach w kierunku Elbląga, do domu.

Relację przygotował Komendant
Komendant 17 June 2009 83,611 15 komentarzy

15 komentarzy

Pozostaw komentarz

Zaloguj się, aby napisać komentarz.
  • Kazimierz
    Kazimierz
    Proponuję od Marianki, jechać żółtym szlakiem rowerowym do Elbląga. Sugestia Waldka
    - 18 June 2009 07:17:38
    • Waldic
      Waldic
      I to jest słuszna koncepcja (okok)
      - 18 June 2009 16:31:05
      • MARECKI
        MARECKI
        Od Pilony będzie trochę ciężko Radocha (pocieszacz)
        - 20 June 2009 16:21:30
        • Waldic
          Waldic
          Zdecydujemy w Mariance
          - 20 June 2009 17:21:15
          • Kazimierz
            Kazimierz
            A kto mówi, że będzie lekko.
            Damy radę.
            (okok)
            - 20 June 2009 21:01:14
            • Kazimierz
              Kazimierz
              Komendant jest bardzo elastyczny w kwestii zmian trasy.(okok)
              - 21 June 2009 08:16:13
              • Komendant
                Komendant
                No i nie było lekko i to nie tylko na odcinku z Pilony do Przezmarku. Czasowo też zeszło nam przejechanie 66-ciu km znacznie dłużej niż zwykle, ale daliśmy radę. Brawo
                Więcej o wycieczce w relacji już wkrótce.
                - 21 June 2009 20:34:59
                • Kazimierz
                  Kazimierz
                  Nie było chyba tak ciężko, skoro doskonale poradziła sobie Ania, pozostawiając daleko w tyle rodziców.
                  Brawa dal nowej uczestniczki grupy AniBrawo
                  - 21 June 2009 20:51:46
                  • Marian65
                    Marian65
                    Przyłączam się do gratulacji dla Ani Brawoale nie zapominajmy też o przeciwnym biegunie czyli Edim.
                    Nasz senior pomimo chwil zwątpienia w swoje możliwości, podjął próbę podjazdu i zwyciężył.
                    Gratulacje dla Ani i EdiegoBrawo
                    A tak naprawdę to gratuluję wszystkim uczestnikom(okok)
                    - 21 June 2009 22:04:06
                    • Kazimierz
                      Kazimierz
                      Masz rację Maryś.
                      Należą się nam wszystkim gratulacjeBrawo
                      - 21 June 2009 22:38:31
                      Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na nasze ustawienia prywatności i rozumiesz, że używamy plików cookies. Niektóre pliki cookie mogły już zostać ustawione.
                      Kliknij przycisk 'Zgadzam się', aby ukryć ten pasek. Jeśli będziesz nadal korzystać z witryny bez podjęcia żadnych działań, założymy, że i tak zgadzasz się z naszą polityką prywatności.Możesz przeczytać więcej o naszej polityce prywatności tutaj